Zabrakło mu tchu
36-letni Michał S. podczas spacerowania po cmentarzu, ukradł starszej pani torebkę z pieniędzmi i dokumentami. Wzywającą pomocy kobietę usłyszeli, będący w pobliżu dwaj mężczyźni. Panowie natychmiast rzucili się w pościg za uciekającym sprawcą. Złodzieja złapali, gdy zmęczony biegiem, chciał „złapać oddech”. Właścicielka odzyskała portfel. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około 14:30. Spacerujący po cmentarzu mężczyzna zauważył przy jednym z grobów starszą panią, obok leżała torebka. 36-latek błyskawicznie podszedł do pokrzywdzonej i wykorzystując jej nieuwagę, chwycił torebkę i zaczął z nią uciekać. Zrozpaczona kobieta zaczęła krzyczeć i wzywać pomoc. Jej wołanie usłyszeli, będący w pobliżu mężczyźni. Panowie natychmiast zareagowali. Rzucili się w pościg za uciekającym sprawcą. Zatrzymali go, gdy ten zmęczony biegiem próbował „złapać oddech”. O wszystkim zostali błyskawicznie powiadomieni wolscy policjanci.
eg