Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Groził byłej partnerce i zmusił ją do oddania biżuterii

Policjanci z Woli zatrzymali 39-letniego mężczyznę podejrzanego o wymuszenie rozbójnicze, kierowanie gróźb karalnych oraz uszkodzenie mienia. Z ustaleń wynika, że mężczyzna miał grozić byłej partnerce pozbawieniem życia i uszkodzić jej telefon. W końcu agresywny groził, że zrobi jej krzywdę i zmusił ją do wydania biżuterii. Mężczyzna sześciokrotnie przebywał w zakładzie karnym, był poszukiwany i notowany za różne przestępstwa. Podejrzany usłyszał zarzuty karne i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Policjanci z wolskiej komendy otrzymali zgłoszenie o tym, że były partner groził kobiecie. Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie. W trakcie ustaleń okazało się, że mężczyzna zaczaił się na kobietę, kiedy ta wracała do domu. Szarpał i wyzywał byłą partnerkę, groził jej pozbawieniem życia i zmusił do wydania biżuterii. Podczas awantury zniszczył jej telefon komórkowy. Okazało się również, że to nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna był agresywny wobec kobiety.

Sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Śledczy gromadzili materiał dowodowy, przesłuchali świadków i przeprowadzili ustalenia. Okazało się, że policjanci mają do czynienia z mężczyzną, który miał już konflikt z prawem, bowiem sześciokrotnie przebywał w zakładzie karnym, był poszukiwany listami gończymi, notowany za różne przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu.

Podejrzany usłyszał zarzuty karne dotyczące wymuszenia rozbójniczego, kierowania gróźb karalnych oraz uszkodzenia mienia. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

kom. Marta Sulowska/ea

  • Na zdjęciu widoczny nieumundurowany policjant, który za rękę trzyma zatrzymanego mężczyznę.
    Mężczyzna zatrzymany przez policjantów
  • Na zdjęciu widoczny niueumundurowany policjant, który prowadzi zatrzymanego przez korytarz budynku komendy.
    Mężczyzna zatrzymany przez policjantów
Powrót na górę strony