Kradli katalizatory poszukiwanym renault
Zatrzymani przez bemowską patrolówkę podejrzani o kradzieże katalizatorów na terenie Warszawy trafili do policyjnej celi. Poruszali się renault, które było poszukiwane przez inną jednostkę a utracone w wyniku przestępstwa. W bagażniku ukryli wycięty katalizator, a w pojeździe mieli klucze do kół, latarkę i szlifierki. W schowku leżały śruby od kół samochodowych. Podejrzani w wieku 31 i 44 lat usłyszeli łącznie siedem zarzutów karnych, za co może grozić im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z bemowskiego komisariatu podjęli czynności wobec dwóch mężczyzn poruszających się renault. Mężczyźni na widok umundurowanego patrolu byli zdenerwowani. To od razu wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy. Podczas sprawdzeń okazało się, że pojazd, którym się poruszają jest poszukiwany przez inną jednostkę Policji, jako utracony w wyniku przestępstwa. W bagażniku mężczyźni ukryli wycięty katalizator, który był w czarnym pokrowcu. W pojeździe były klucze do kół, latarki, szlifierki oraz w schowku leżały śruby od kół samochodowych. Mężczyźni nie potrafili wytłumaczyć, skąd to się wzięło w renault. Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny pojazdu, mężczyźni w wieku 31 i 44 lat zostali zatrzymani i doprowadzeni do komisariatu.
Dochodzeniowcy gromadzili materiał dowodowy. Policjanci ustalili, że mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu na terenie Warszawy i mają na sumieniu kradzieże katalizatorów. Łączna wartość strat została oszacowana na kwotę ponad 13 tysięcy złotych. Podejrzani usłyszeli siedem zarzutów kradzieży za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
kom. Marta Sulowska/ea