Pobił rodziców i zaatakował policjantów, został tymczasowo aresztowany
Trzymiesięczny areszt zastosował sąd na wniosek policjantów i prokuratury wobec 61-letniego mężczyzny. Z ustaleń wynika, że syn urządzał gehennę rodzicom w wieku 86 i 89 lat. W końcu dotkliwie ich pobił, w skutek czego oboje trafili do szpitala. Mężczyzna został zatrzymany przez bemowskich policjantów. Podejrzany usłyszał zarzuty za naruszenie nietykalności i znieważenie policjantów oraz znęcania się nad rodzicami.
Około 11.00 policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Bemowa otrzymali zgłoszenie, że doszło do pobicia rodziców przez syna. Na miejscu drzwi od posesji otworzyła starsza kobieta, która wszystkiemu zaprzeczyła i tłumaczyła, że nie wie, o co chodzi. Policjanci wiedzieli, że muszą dokładnie sprawdzić sytuację, ponieważ kobieta miała widoczne ślady pobicia. W mieszkaniu, w jednym z pomieszczeń funkcjonariusze zauważyli leżącego na łóżku mężczyznę. Ten na widok umundurowanego patrolu od razu rzucił się na funkcjonariuszy i zaczął ich słownie atakować.
Policjanci zatrzymali agresora. W tym czasie służby medyczne udzielały pomocy kobiecie, funkcjonariusze w kolejnym pomieszczeniu znaleźli leżącego na łóżku nieprzytomnego 89-letniego mężczyznę, ojca 61-latka. Obecna na miejscu załoga pogotowia ratunkowego udzieliła mu pomocy. Mężczyzna odzyskał przytomność. Rodzice zostali zabrani do szpitala, ich syn trafił do policyjnej celi.
Dochodzeniowcy zajęli się gromadzeniem materiału dowodowego. Podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów oraz znęcania się fizycznego nad rodzicami. Sąd zastosował wobec 61-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
kom. M. Sulowska/ea