Skradzionym fordem jechał z dwoma promilami
Policjanci z Bemowa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Pojazd, którym kierował chwilę wcześniej skradł wraz telefonem komórkowym i pieniędzmi. Podejrzany już usłyszał zarzuty.
Około 15 policjanci z komisariatu na Bemowie otrzymali zgłoszenie, że kierowca forda najprawdopodobniej kierował pod wpływem alkoholu, uderzył w inny zaparkowany pojazd i uciekł. Nie czekając długo, po ustaleniu okoliczności zdarzenia i mając rysopis kierującego, funkcjonariusze udali się w poszukiwaniu mężczyzny. Niedługo po tym spostrzegli go na ulicy w pobliżu porzuconego pojazdu. 26-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej celi.
W tym samym czasie do komendy na Wolę zgłosił się pokrzywdzony, który zawiadomił o włamaniu do pojazdu i kradzieży forda. Z ustaleń wynika, że do jego znajomego przyjechał w odwiedziny kuzyn, który wykorzystał nieuwagę zgłaszającego i skradł kluczyki od forda. Dodatkowo wyszło na jaw, że 26-latek ma związek z kradzieżą telefonu komórkowego o wartości ponad tysiąc zł. i pieniędzy w wysokości 250 zł.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, kradzieży z włamaniem pojazdu i kradzieży. Mężczyzna odpowie jeszcze za spowodowanie kolizji drogowej.
ms