Klientka groziła pracownikowi sklepu, usłyszała zarzuty
Policjanci zatrzymali kobietę podejrzaną o kierowanie gróźb karalnych wobec trzech osób i naruszenie nietykalności cielesnej. Z ustaleń wynika, że agresywna 36-latka miała krzyczeć do pracownika i właściciela sklepu, że pobije i spali sklep. Okazało się, że to nie pierwsza taka sytuacja bowiem kobieta miała kierować groźby karalne wobec jeszcze inne josoby. Podejrzana usłyszała zarzuty. Decyzją prokuratora została objęta dozorem policyjnym i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.
Około 17 policjanci z Woli otrzymali zgłoszenie, że w jednym z e sklepów w dzielnicy doszło do awantury pomiędzy klientką, a ekspedientką. Na miejscu funkcjonariusze ustalili okoliczności zdarzenia. Okazało się, że kobieta miała rzucić puszką pod alkoholu w pracownika sklepu, krzyczeć, że pozbawi życia i pobije. Do tego takie same groźby miała kierować do właściciela sklepu, przy czym groziła również, że spali sklep. Policjanci zatrzymali agresywną kobietę. Badanie alkomatem wykazało, że ma ona ponad promil alkoholu w organizmie.
36-latka trafiła do policyjnej celi. W trakcie gromadzenia materiału dowodowego okazało się, że jakiś czas temu kobieta miała grozić również innej osobie, wtedy też doszło do szarpaniny. Podejrzana usłyszała trzy zarzuty dotyczące gróźb karalnych. Decyzją prokuratora kobieta została objęta dozorem policyjnym i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.
ms