Najpierw wybił mu szybę, potem groził, że go spali
Zarzuty gróźb karalnych usłyszał w wolskiej komendzie 41-letni Robert R. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z wydziału patrolowo-interwencyjnego kolejny już raz, najpierw w związku z podejrzeniem uszkodzenia mienia, teraz w związku z groźbami karalnymi. Po usłyszeniu zarzutu decyzją prokuratora mężczyzna został objęty dozorem policyjnym i ma zakaz zbliżania się do sąsiada.
Po 21 policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli otrzymali zgłoszenie o tym, że sąsiad grozi pozbawieniem życia sąsiadowi. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce ustalili okoliczności zdarzenia. Okazało się, że podejrzewany 41-latek był kilka dni wcześniej zatrzymywany przez policjantów bowiem podczas furii miał wybić szybę w mieszkaniu pokrzywdzonego. Wówczas podejrzany o to przestępstwo usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Tym razem z relacji pokrzywdzonego wynika, że mężczyzna miałby mu grozić, że go spali. W komendzie przy ul. Żytniej zostały wykonane czynności procesowej w tej sprawie.
Robert R. został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że 41-latek ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Trafił on do policyjnej celi. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut gróźb karalnych i został doprowadzony do prokuratury rejonowej. Decyzją prokuratora 41-latek został objęty dozorem policyjnym i ma zakaz zbliżania się do sąsiada.
ms
-
Mężczyna zatrzymany przez policjantów
