Rowerzysta z alkoholem w dłoni i we krwi
Jechał rowerem, a w dłoniach oprócz kierownicy trzymał dwie puszki z piwem. Po wylegitymowaniu okazało się, że mężczyzna alkohol ma również we krwi. Badanie wykazało 0,8 promila. 39-letnim Markiem M. zaopiekowała się mama. Dzisiaj mężczyzna odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Ten sam zarzut usłyszy 40-letni Piotr T., który jechał mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Obu grozi do roku pozbawienia wolności.
Po 14:00 bemowscy policjanci podczas patrolowania ulicy Okrętowej zauważyli jadącego drogą rowerzystę. Mężczyzna trzymał w dłoniach nie tylko kierownicę, lecz także dwie puszki z piwem. Funkcjonariusze natychmiast wylegitymowali i zbadali trzeźwość 39-letniego Marka M. Mężczyzna miał we krwi 0,8 promila alkoholu. Po wystawieniu wezwania został przekazany pod opiekę matki. Jego sprawa już trafiła do wolskich śledczych. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mu do roku pozbawienia wolności.
eg