Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pożar w Komendzie przy ulicy Żytniej 36

Data publikacji 30.07.2009

O godzinie 10.00 w pokoju na drugim piętrze gmachu przy ulicy Żytniej 36 zaczęły wydobywać się kłęby dymu. Zagrożenie zauważyła jedna z policjantek jednostki, która o swym spostrzeżeniu błyskawicznie poinformowała dyżurnego. Okazało się bowiem, że w pomieszczeniu z ogniskiem pożaru znajduje się człowiek. Na miejsce wezwano służby ratownicze. Akcja zakończyła się o godzinie 10.25. Tak przebiegało ćwiczenie ewakuacji policjantów, pracowników i klientów komendy na wypadek sytuacji kryzysowej.

Ćwiczebna ewakuacja i akcja ratownicza przeprowadzona została w uzgodnieniu z Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą 4 przy ul. Chłodnej. W pomieszczeniu sekretariatu Wydziału Ogólnego na II piętrze zaczęły wydobywać się kłęby dymu. Przechodząca nieopodal policjantka poinformowała  o zdarzeniu oficera dyżurnego a ten zawiadomił straż pożarną. Okazało się, że wewnątrz zamkniętego sekretariatu będącego ogniskiem pożaru, znajduje się człowiek. W czasie gdy strażacy jadą do komendy, komendant rejonowy zarządza ewakuację z budynku. Punktem zbornym opuszczających gmach jest pobliski skwer zieleni przy ulicy Żytniej. Otwarte zostają dodatkowe wyjścia. Wytypowany policjant przechodząc korytarzami komendy ogłasza alarm : "Ogłaszam alarm ewakuacja. Proszę o opuszczenie budynku najbliższymi wyjściami ewakuacyjnymi". W czasie dojazdu straży, wytypowany policjant podejmuje próbę ugaszenia pożaru za pomocą dostępnego sprzętu gaśniczego. Kilka minut później na parking wjeżdżają trzy wozy strażackie. Jeden z nich to podnośnik hydrauliczny z wysięgnikiem z koszem docierającym na wysokość 37 metrów. Po rozstawieniu wozów podnośnik dociera do II piętra i ewakuuje policjanta znajdującego się w pomieszczeniu z ogniskiem pożaru. 

Ćwiczenia mają swój finał o godzinie 1025. Przebiegają sprawnie pod stałą kontrolą osób odpowiedzialnych za jej przebieg. Sytuacja wyglądała tak naturalnie, że mieszkańcy pobliskich bloków licznie obserwowali ją z balkonów , podwórek i chodników. Wielu z nich nie dowierzało, że są to ćwiczenia.

Prócz zapewnienia bezpieczeństwa innym, my policjanci musimy stale dbać i o własne, uczestnicząc między innymi w takich sprawdzianach.

kn

Powrót na górę strony