Zabawa w "kotka i myszkę", tak. Ale nie z policjantami.
Trzej panowie próbowali zabawy w "kotka i myszkę" z wywiadowcami z komendy stołecznej. Już po chwili stali potulnie skrępowani policyjnymi kajdankami. Okazało się, że ich ucieczka podyktowana była faktem posiadania clonazepamu, środka ujętego w ustawie i przeciwdziałaniu narkomanii jako narkotyczny. Funkcjonariusze zabezpieczyli 41 tabletek tego specyfiku.
Godzina 900, okolice PDT na Woli. Stołeczni wywiadowcy zwracają uwagę na trzech panów nerwowo kręcących się w pobliżu. Gdy funkcjonariusze podchodzą by ich wylegitymować, panowie uciekają. Gonitwa przebiega wokół domu towarowego i sąsiedniego budynku. Trwa kilkadziesiąt sekund po czym funkcjonariusze nie dają szans mężczyznom. Dwaj zostają zatrzymani w pobliżu skweru zieleni zaś trzeci w jednym z budynków. To on próbował połknąć kilkadziesiąt tabletek clonazepamu jakie miał przy sobie.
Funkcjonariusze zabezpieczyli 41 tabletek tego specyfiku. Jeden z mężczyzn odpowie jeszcze za znieważenie funkcjonariusza.
kn