Sprawił kłopot mamie
Kupowanie przedmiotów niewiadomego pochodzenia może nieść za sobą konsekwencje prawne. Właśnie na takie naraził matkę jej syn. U kobiety kryminalni znaleźli telefon komórkowy rejestrowany w policyjnej bazie jako skradziony 4 lata temu. Pani Alicja musiała tłumaczyć się funkcjonariuszom za niewłaściwy zakup syna. Przypomnijmy, że posiadanie takich rzeczy jest w myśl litery prawa paserstwem.
Wolscy kryminalni podczas przeszukania mieszkania na Muranowie znaleźli telefon komórkowy, który był rejestrowany w bazie jako skradziony 4 lata temu na terenie Bemowa. Właścicielka lokalu, 60 letnia pani Alicja musiała złożyć szczegółowe wyjaśnienia policjantom. Okazało się, że telefon przyniósł jej syn. Aparat kupił na jednym z bazarków. Teraz to jemu przyjdzie opowiedzieć w jakich okolicznościach wszedł w jego posiadanie.