Groził, że ja zabije
Grożenie drugiej osobie popełnieniem przestępstwa jest w myśl litery prawa czynem karalnym. Takiego zachowania dopuścił się pan Irek, który straszył siostrę, że ją zabije a w konsekwencji zniszczył jej drzwi w mieszkaniu. Po interwencji mundurowych sprawca trafił do izby wytrzeźwień.
Pierwsza interwencja na Ulrychowie miała miejsce o godzinie dwudziestej. Niestety przed przyjazdem mundurowych sprawca uciekł. Policjanci zastali kobietę, która oświadczyła, że jej brat groził że ją zabije a w efekcie zdemolował drzwi wejściowe do lokalu. Straty oceniła na 500 zł. Kolejny przyjazd funkcjonariuszy miał miejsce godzinę później. Pan Ireneusz nie umknął stróżom prawa. Z wynikiem 1,3 promila alkoholu w organizmie trafił do izby wytrzeźwień. Dziś śledczy zajmą się sprawą.
Art. 190 kodeksu karnego : Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
kn