„Sam, byłem zaskoczony, że mam je przy sobie”
Tak tłumaczył się z posiadania marihuany i haszyszu 22-letni student. Mężczyzna wpadł w ręce wolskich kryminalnych podczas legitymowania. Za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia.
Wczoraj ok. 13:00 wolscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zauważyli przy Al. Jana Pawła II bardzo zdenerwowanego młodego człowieka. Kiedy zbliżali się do 22-latka, ten przyśpieszył kroku, chcąc zniknąć funkcjonariuszom z pola widzenia. Chwilę później tłumaczył się, że czasami pali marihuanę. A kiedy policjanci znaleźli przy nim zawiniątka -jedno z marihuaną a dwa z haszyszem - bronił się, mówiąc: „sam byłem zaskoczony, że mam je przy sobie”. Maciej K. noc spędził w policyjnej celi. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
eg