Nie zauważył szlabanu
Wyjeżdżając z parkingu nie zauważył spuszczonego szlabanu i uderzył w niego. W efekcie przednia szyba pojazdu pękła. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Dzisiejszą noc spędził w izbie wytrzeźwień. We krwi miał prawie 3 promile. Dzisiaj odpowie za jazdę bez uprawnień i pod wpływem alkoholu. Konsekwencji nie uniknie również pijany rowerzysta.
Około 13:00 wolscy policjanci zostali wezwani przez pracownika ochrony na parking przy ul. Żelaznej. Po kilku minutach byli już na miejscu. Przed spuszczonym szlabanem stał opel, którego przednia szyba była pęknięta. Za kierownicą siedział pijany 26-letni mężczyzna, a obok fotela leżała butelka z alkoholem. Badanie trzeźwości wykazało, że Tomasz B. miał we krwi prawie 3 promile alkoholu. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do izby wytrzeźwień. Dzisiaj odpowie za kierowanie pojazdem bez uprawnień i w stanie nietrzeźwym.
eg