Bił i groził śmiercią swojej konkubinie
Ponad 1,2 promila alkoholu we krwi miał 59-letni Ryszard K. zatrzymany w sobotę przez policjantów z Woli. Mężczyzna był już karany za znęcanie psychiczne i fizyczne nad swoimi bliskimi. O całym zajściu mundurowych powiadomił syn pobitej kobiety, gdy mężczyzna zjawił się w domu po kilkudniowej nieobecności. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj sąd rozważy wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego.
Kilka dni temu w jednym z mieszkań na Woli mężczyzna podczas kolejnej awantury domowej pobił swoją konkubinę i wyszedł z mieszkania. Przez kolejne kilka dni nie odzywał się do kobiety i unikał z nią kontaktu.
Gdy w sobotnie popołudnie mężczyzna pojawił się w mieszkaniu pod wpływem alkoholu i zaczął grozić śmiercią 34-letniemu synowi konkubiny, mężczyzna zaalarmował policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 59-latka.
Badanie alkomatem wykazało blisko 1,2 promila alkoholu. Kobieta zdecydowała się złożyć wniosek o ściganie konkubenta, gdyż tego typu sytuacja nie zdarzyła się po raz pierwszy i pokrzywdzona obawiała się o swoje i syna bezpieczeństwo. Ryszard K. był już karany za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoimi bliskimi. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj sąd rozważy wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego.
jb