Bez prawa jazdy i pod wpływem narkotyków
25 letni mężczyzna dobrze znany wolskim stróżom prawa, trafił ostatniej nocy na badania do szpitala praskiego. Powodem było podejrzenie, że może kierować alfa romeo pod wpływem środków odurzających. Wątpliwości co do trzeźwości rozwiał wynik badania moczu, wskazujący na obecność amfetaminy i opiatów. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Białe alfa romeo wolscy mundurowi zatrzymali do kontroli dokładnie o godzinie 2.00 w Alei Solidarności. Kierującego autem 25 letniego Łukasza W. funkcjonariusze od razu poznali z wcześniejszych spotkań w nietypowych dlań sytuacjach. Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia policjantów, że może być pod wpływem środków odurzających. Postanowili to sprawdzić. W szpitalu praskim wykonano badanie moczu a wynik potwierdził zastrzeżenia mundurowych bowiem wykryto amfetaminę i opiaty. Dodatkowo okazało się, że pan Łukasz kieruje pojazdem bez prawa jazdy. Auto zostało przekazane rodzinie zaś mężczyzna stanie przed obliczem majestatu prawa. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
kn