Miał poważne problemy by wysiąść z samochodu
Kompletnie pijanego mężczyznę kierującego granatowym citroenem saxo zatrzymali wczoraj wolscy mundurowi. Podczas kontroli kierowca miał ogromne problemy by wysiąść z auta. Nie potrafił podać swoich danych personalnych i z chwili na chwilę stawał się coraz bardziej agresywny wobec policjantów. W efekcie noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Sygnał o jadącym wężykiem citroenie saxo wolscy mundurowi dostali tuż przed godziną dziewiętnastą. Auto zatrzymali do kontroli na ulicy Górczewskiej. Wewnątrz siedziało dwóch panów. Już na pierwszy rzut oka dało się wyczuć, że obaj są mocno pijani. Z 19 letnim pasażerem funkcjonariusze nie mieli żadnych problemów. Po wykonaniu badania na zawartość alkoholu w organizmie (miał 1 promil) został zwolniony.
Niestety kierowca auta ledwo wytoczył się z pojazdu i od razu zaczął atakować interweniujących policjantów. Krzyczał, wymachiwał rękoma, był wulgarny. Nie potrafił podać swoich danych personalnych. Na nic zdały się próby wykonania badania alkomatem. Lekarz zdecydował o pobraniu krwi. Funkcjonariusze asystowali przy zabiegu. Tę noc mężczyzna spędził w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj sprawa trafi do śledczych.
kn