Tłumaczyli, że przynieśli to z domu
Data publikacji 10.05.2009
Najpierw popełnili przestępstwo. Gdy wyszło ono na jaw i interweniowali wolscy mundurowi, tłumaczyli że przedmioty przynieśli z domu. Nie mieli pojęcia o tym, że są świadkowie całego zdarzenia.
Dochodziła druga w nocy jak mundurowi z wolskiej patrolówki otrzymali informację, że dwóch mężczyzn zdejmuje z budynku przy ulicy Płockiej flagi państwowe. Już po kilkudziesięciu sekundach funkcjonariusze są na miejscu. Podczas poszukiwań przy jednym z przystanków zobaczyli dwóch panów trzymających w rękach 1,5 metrowe kije. Kontrola osobista odkryła, że jeden z nich ma w kieszeni flagę państwową. Janusz K. lat 22 oraz jego kompan Rafał K. lat 20 oświadczyli, że flagi przynieśli z domu na młodzieżową imprezę. Uparcie trzymali się tej wersji. Nie mieli pojęcia, że są świadkowie potwierdzający popełniane przez nich przestępstwo usuwania flag państwowych z miejsca publicznego. Po badanie trzeźwości (obaj mieli po prawie 1 promil alkoholu w organizmie) zostali zatrzymani.
Art. 137. § 1. Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
kn