Wpadli kilka minut po napadzie-Aktualizacja
Zaledwie kilku minut potrzebowali policjanci z Woli, aby zatrzymać trzy osoby podejrzewane o rozbój, do którego doszło w nocy przy ulicy Prymasa Tysiąclecia. Sprawcy dotkliwie pobili napadniętego mężczyznę, a potem go okradli. Łupem rozbójników padła replika broni. Za rozbój grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec Marcina P. i Sebastiana M. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego areszt, natomiast zgodnie z decyzją sądu rodzinnego 15-latek został umieszczony w schronisku dla nieletnich.
Do zdarzenia doszło w nocy na ulicy Prymasa Tysiąclecia. Poszkodowanego, idącego do miejsca zamieszkania, w pewnym momencie zaatakowało trzech mężczyzn. Napastnicy dotkliwie go pobili i okradli. Ich łupem padła torba, w której pokrzywdzony przenosił replikę broni. Sprawcy ze skradzionym łupem uciekli. Pokrzywdzony o całym zdarzeniu powiadomił policję. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców rozboju.
Już po kilku minutach od zdarzenia zatrzymali 18-letniego Marcina P. i Sebastiana M. oraz 15-letniego Konrada. Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do Komendy. Wczoraj w prokuraturze 18-latkowie usłyszeli zarzuty rozboju. Sąd rozważy wniosek prokuratora i zastosował wobec 18-latków środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Natomiast 15-latek zostal umieszczony w schronisku dla nieletnich.
Za rozbój zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.