Niespotykany łup
Łupem złodziei padają różne przedmioty. Częstokroć są to rzeczy, które mogą natychmiast "upłynnić". Bywa tak, że zostawiają towar u pasera, ale bywa i tak, że sami sprzedają po bazarach. Dwaj zatrzymani przez wolskich mundurowych mężczyźni, najwyraźniej chcieli zrealizować tę ostatnią wersję. Działając pod osłoną nocy kradli żonkile, które przepieknie rosły w klombach na rondzie ulic Prostej i Towarowej. Już wczesnym rankiem chcieli wystawić kwiaty do sprzedaży.
Dochodziła godzina 320 gdy radiowóz wolskich mundurowych spokojnie przejeżdżał rondo Daszyńskiego. Uwagę policjantów zwróciły dwie białe torby reklamowe stojące na pasie zieleni przy klombach. Funkcjonariusz wysiadł z samochodu, podszedł do torby a zza niej wychylił się skulony mężczyzna. Ta sama sytuacja ma miejsce w przypadku drugiej torby. Obaj panowie wykazali ogromne zaskoczenie na widok stróżów prawa. Okazało się, że reklamówki wypełnione są po wierzch świeżutko zerwanymi z klombów żonkilami. Mundurowi naliczyli ich niespełna 300. Krzysztof D. lat 40 oraz jego kompan Tomasz K. lat 29 zostali zatrzymani. Nieco zamroczeni alkoholem (mieli po prawie 1,5 promila) trafili do celi aresztu.
kn