16-latek łapał kobiety za piersi na ulicy
Wolscy wywiadowcy zatrzymali 16-latka, który na przestrzeni ostatnich dni na ulicy wbrew woli dotykał przypadkowe kobiet. Na jednej z kobiet usiłował również dokonać rozboju. Wpadł w ręce mundurowych w chwili, gdy został rozpoznany z rysopisu. Usłyszał 4 zarzuty: 3 dotyczące doprowadzania innej osoby do poddania się do innej czynności seksualnej oraz usiłowania rozboju. Decyzją sądu został umieszczony w schronisku na okres 3 miesięcy.
Pod koniec sierpnia do oficera dyżurnego zgłosiła się kobieta. Z przedstawionej relacji wynikało, że na ulicy Ogrodowej młody mężczyzna zażądał od niej wydania pieniędzy, uderzając ją w twarz i łapiąc za biodra. Kiedy spotkał się z odmową, uciekł. Pokrzywdzona przekazała funkcjonariuszom rysopis mężczyzny.
Informację o zdarzeniu otrzymali policjanci i od razu przystąpili do działania. Przeanalizowali podobne zdarzenia z udziałem mężczyzny, który w przeciągu kilkunastu dni łapał za piersi przypadkowe kobiety na ulicy. Utwierdzili się w przekonaniu, że za wszystkimi czynami stoi ta sama osoba. Znali jedynie jej rysopis. Na początku tygodnia policjanci z zespołu wywiadowczego zauważyli idącego ulicą mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Zatrzymali go i przewieźli do komendy.
Dalsze czynności z zatrzymanym 16-latkiem wykonywali już policjanci z wydziału ds. nieletnich. Chłopak usłyszał 4 zarzuty – trzy dotyczące doprowadzania osoby do innej czynności seksualnej oraz zarzut usiłowania rozboju. Sąd rodzinny przychylił się do wniosku policji i zastosował wobec nieletniego schronisko.