Ukradli uszkodzony samochód, by go sprzedać na części
28-letni Kamil Ł. i 22-letni Radosław M. zostali zatrzymani przez wolskich policjantów w związku z kradzieżą fiata seicento. Pojazd został skradziony z parkingu przy stacji benzynowej przy ul. Górczewskiej. Był uszkodzony. Mundurowi ustalili złodziei fiata, następnie ich zatrzymali. Dwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży pojazdu. Grozi im za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Woli przyjęli zawiadomienie o kradzieży samochodu z parkingu przy stacji paliw. Charakterystyczne było to, że fiat seicento był uszkodzony. Funkcjonariusze z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu natychmiast podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy przestępstwa oraz odzyskania skradzionego mienia. Szybko wpadli na trop złodziei. Okazał się nim 28-letni Kamil Ł. i 22-letni Radosław M. Jak ustalili śledczy prawdopodobnie Kamil Ł. zauważył, że zaparkowany przy stacji paliw fiat jest otwarty.
Opowiedział o tym swojemu koledze 22-letniemu Radosławowi M., z którym postanowił ukraść auto, sprzedać samochód i podzielić się zyskiem. Jeszcze tego samego dnia mężczyźni postanowili zrealizować swój przestępczy plan. Kamil Ł. po wejściu do pojazdu zerwał blokadę kierownicy i wypchnął samochód ze stacji pod myjnie, gdzie czekał na niego kolega. Stamtąd sprawcy odholowali pojazd. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawieni im zarzutów kradzieży. Za ten czyn grozi kara do 5 lat więzienia.
ps