Nietypowy schowek
W sytuacjach zagrożenia, osoby posiadające przy sobie działkę lub kilka działek narkotyków, chowają je przed stróżami prawa w... usta. Tak było i wczoraj podczas kontroli tożsamości osób przy ulicy Synów Pułku. Jeden ze śmiałków sądząc, że żaden z funkcjonariuszy nie widzi, próbował połknąć marihuanę. Nie zdążył.
Nieco po godzinie dwudziestej wolscy wywiadowcy podchodzą do czterech młodych ludzi stojących przy ulicy Synów Pułku. Na widok policyjnych legitymacji i faktu stanięcia na przeciw stróżom prawa, jeden z mężczyzn włożył sobie coś do ust i próbował połknąć. Zapobiegł temu funkcjonariusz. Jak się okazało była to torebka z marihuaną. Michał M. lat 18 w asyscie wywiadowców został przewieziony do komisariatu przy ulicy Raginisa. Noc spędził pod opieka policjantów. Dziś czeka go krótka ale szczera rozmowa ze śledczymi.
kn