Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z promilami za kierownicą

Data publikacji 04.04.2009

Zatrzymaniem prawa jazdy, odholowaniem samochodu na policyjny parking, zabezpieczeniem dokumentów pojazdu i pieniędzy – tak zakończyli powrót do domu trzej pijani kierowcy. Dwóch z nich miało w organizmie 2 promile. Natomiast trzeci, ponieważ nie chciał poddać się badaniu alkomatem został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew. Wszyscy noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Za jazdę po alkoholu grozi im do 2 lat więzienia.

O 21:35  wolscy policjanci otrzymali wezwanie do kolizji drogowej przy ulicy Leszno. Na miejscu zastali świadka zdarzenia i 32-letniego sprawcę. Robert R. przyznał się funkcjonariuszom, że wcześniej zanim usiadł za kierownicą suzuki baleno wypił alkohol. To jednak nie przeszkodziło mu w powrocie do domu. Niestety w pewnym momencie nie zapanował nad pojazdem i uderzył w słup latarni. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Po zbadaniu trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma 2 promile alkoholu we krwi. Kierowca już stracił prawo jazdy, jego samochód odholowano na policyjny parking, a na poczet przyszłych kar zabezpieczono 300 zł, które miał przy sobie. 

Prawo jazdy stracił również zatrzymany u zbiegu Al. Solidarności z Karolkową kierowca vw golfa. Mężczyzna przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Kiedy policjanci legitymowali 31-latka poczuli od niego intensywną woń alkoholu. Ponieważ Grzegorz B. nie chciał poddać się badaniu trzeźwości, bo jak uważał nic złego nie zrobił, został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj zajmą się nim wolscy śledczy.
 
Pobytem w izbie wytrzeźwień zakończył także swoją podróż 49-letni Mirosław G., który mimo zakazu wjechał w uliczkę zamkniętą dla samochodów. Zauważyli to przejeżdżający nieopodal strażnicy miejscy. Wezwanym policjantom kierowca lanci tłumaczył się, że wypił kilka piw i chciał wrócić do domu. Badanie trzeźwości wykazało, że prowadził samochód mając w organizmie 2 promile alkoholu. Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli 930 zł, które Mirosław G. miał przy sobie. Dzisiaj odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym i bez prawa jazdy.
 
eg
Powrót na górę strony