Pijany kierowca uderzył w radiowóz
Miał ponad 3 promila alkoholu we krwi, kiedy wsiadł za kierownicę opla. Cofając na drodze nie zauważył wyjeżdżającego z parkingu radiowóz i uderzył w jego bok. Na szczęście kolizja nie okazała się poważna i nikt nie wymagał pomocy lekarskiej. Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali sprawcę zdarzenia 42-letniego Sylwestra T. Grozi mu za to do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło około 23.00. Policjanci z oddziałów prewencji wyjeżdżali z parkingu przy ulicy Wawelberga. W pewnym momencie poczuli uderzenie z lewej strony. Okazało się, że cofający oplem kierowca nie zauważył radiowozu. Gdy policjanci wysiedli z auta, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia, prowadzący pojazd zaczął uciekać. Funkcjonariusze zatrzymali go po krótki pościgu. Mężczyzna awanturował się i próbował wyrywać. Powodem takiego zachowania był fakt, że kierujący oplem był pod wpływem alkoholu. Sylwester T. miał ponad 3 promila.
Ponadto po sprawdzeniu okazało się, że kierowca nie posiadał ważnego ubezpieczenia i badań technicznych. Gdy wytrzeźwieje, odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia.
jb