Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprawcy kradzieży z włamaniem zatrzymani

Data publikacji 09.12.2011

Za kradzież z włamaniem do dwóch samochodów odpowie Joanna Z. i Hubert G. 24-latka i 19-latek najpierw wybili cztery szyby w obu pojazdach, a następnie zabrali ze sobą znajdujące się w środku przedmioty. Łupem kobiety i mężczyzny padły m.in. skórzany płaszcz, markowy zegarek i panel od radia. Oboje zostali zatrzymani przez wolskich funkcjonariuszy i osadzeni w policyjnej celi. Policjanci odzyskali i zabezpieczyli skradzione rzeczy. Wartość strat została wyceniona na blisko 8 tysięcy złotych. Za ten czyn grozi im kara pozbawienia wolności od roku do nawet lat 10.

Na początku listopada funkcjonariusze wolskiej policji otrzymali zgłoszenie o włamaniu do dwóch pojazdów zaparkowanych przy ul. Młocińskiej. O zdarzeniu poinformował policjantów przypadkowy przechodzień. Na miejsce natychmiast udała się załoga patrolowa. Jak ustalili mundurowi, dwójka młodych ludzi najpierw wybiła kamieniem dwie szyby w Oplu. Następnie za pomocą zabranego z pojazdu klucza do kół, to samo uczynili w zaparkowanym obok Volkswagenie i zabrali znajdujące się w środku przedmioty. Łupem sprawców padły m.in. markowy zegarek, skórzany płaszcz, a także panel od radia.

Stróże prawa potrzebowali zaledwie kilkunastu minut, aby zatrzymać jedną z podejrzanych o to przestępstwo osób. Przy Joannie Z. policjanci ujawnili i zabezpieczyli skradzione rzeczy. 24-latka została przewieziona na komendę policji i osadzona w celi. Kobieta usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem. Wobec niej sąd zastosował policyjny dozór.

Kwestią czasu było zatrzymanie mężczyzny, który razem z kobietą brał udział w zajściu. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu znając jego personalia, ustalili miejsce pobytu 19-latka. Hubert G. ukrywał się przez blisko trzy tygodnie. Wpadł w jednej z podwarszawskich miejscowości. Stróże prawa osadzili go w policyjnym areszcie.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Wartość strat poczyniona została wyceniona na blisko 8 tysięcy złotych. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.

 

jk

Powrót na górę strony