Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani na gorącym uczynku

Data publikacji 17.03.2009

Dziecięce gry i dresy padły wczoraj łupem dwóch złodziei sklepowych. 21-letni Piotr W. próbował uciec, gdy po przekroczeniu linii kas z niezapłaconym towarem, został poproszony przez pracowników ochrony o okazanie paragonu. 24-letni Paweł W. oprócz skradzionego dresu miał przy sobie scyzoryk i dwa klipsy zabezpieczające. Na swoim koncie ma on również próbę kradzieży innego kompletu sportowego. Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie.

W tym samym czasie do dwóch różnych sklepów, w różnych miejscach weszło dwóch złodziei. Jeden z nich 21-letni Piotr W. z punktu z zabawkami przy ul. Okopowej wyniósł dwie gry dla dzieci. Gdy opuszczał sklep zauważyli go pracownicy ochrony. Mężczyzna poproszony o okazanie paragonu udając, że sięga po dowód zapłaty, odłożył od siebie łup i rzucił się do ucieczki. Po kilku metrach był już w rękach ochraniarzy, którzy natychmiast zawiadomili Policję. Funkcjonariusze zatrzymali Piotra W. Dzisiaj mężczyzna usłyszy zarzut kradzieży towaru na 444 zł. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. 

Natomiast przy ul. Górczewskiej wpadł 24-letni złodziej dresów. Mężczyzna z wybranym kompletem przeszedł do przymierzalni. Tam z towaru zdjął klipsy. Niestety podczas usuwania zabezpieczeń poważnie uszkodził ubrania. Postanowił, więc odwiesić je. Spośród licznie wystawionej odzieży wybrał jeszcze dwa inne komplety sportowe i ponownie wszedł do przymierzalni. Po kilku minutach wyszedł z niej, ale już tylko z jednym dresem, który odłożył na stoisku. Obserwujący go pracownik sklepu przypuszczał, że drugi komplet mężczyzna może mieć przy sobie.
 
24-latek przechodząc przez bramki, uruchomił alarm. Na miejsce wezwano policyjną załogę. Paweł W. przyznał się do kradzieży. Funkcjonariusze zabezpieczyli oprócz łupu również scyzoryk i klipsy, które mężczyzna miał w kieszeni. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
 

eg

Powrót na górę strony