Wystawiła na aukcje prezent, który pochodził z przestępstwa
Kamil B. sprezentował swojej dziewczynie buty warte ponad tysiąc złotych. Ponieważ były za duże Anna P. postanowiła wystawić je na aukcję internetową. Wczoraj oboje zostali zatrzymani przez wolskich policjantów. Prezent pochodził z przestępstwa. Kobieta odpowie za paserstwo, mężczyzna za przywłaszczenie powierzonego mienia. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj w zasadzkę zorganizowaną przez wolskich policjantów wpadła para dwudziestokilkulatków. Kobieta została zatrzymana podczas spotkania z klientką, natomiast jej chłopak w mieszkaniu. Oboje byli zaskoczeni. Ze swojego zachowania tłumaczyli się nieświadomością popełniania przestępstwa. To jednak nie zwalnia ich od odpowiedzialności.
21-letnia Anna P. odpowie za paserstwo. Buty, które otrzymała od swojego chłopaka, a które pochodziły z przestępstwa, chciała sprzedać na jednej z aukcji internetowych. Za ten czyn grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
23-letni Kamil B. pracując jako kurier, przywłaszczył buty, które powinien dostarczyć klientowi. Był pewien, że skoro nikt nie upomina się o towar, on może nim dysponować. O wysokości kary wkrótce zdecyduje sąd. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
eg