Lubił bawić się w bandytę
Znaczą ilość marihuany, haszyszu a także amfetaminę i kokainę zabezpieczyli wczoraj bemowscy kryminalni. Część narkotyków zatrzymany 22-latek miał przy sobie w plecaku. W nim też funkcjonariusze znaleźli prawie 10 tyś zł. Natomiast w mieszkaniu, Marcin S. oprócz środków odurzających, ukrywał 6 męskich zegarków, wagę elektroniczną a także czapkę z wyciętymi na oczy otworami. Jak zeznał policjantom lubił bawić się w bandytę. Wkrótce przed sądem odpowie za handel narkotykami.
Codziennie bemowscy kryminalni podejmują działania zmierzające do zatrzymania osób handlujących, jak również posiadających narkotyki. Tak też było wczoraj. Funkcjonariusze kilkanaście minut przed 15:00 pojechali do domu, podejrzewanego o rozprowadzanie środków odurzających, 22-letniego Michała S. Gdy obserwowali posesję do wejścia podeszło dwóch mężczyzn. Policjanci natychmiast wylegitymowali obserwowane osoby, okazali się nimi klienci 22-latka, którzy przyszli po „towar”.
Po chwili kryminalni zauważyli idącego w ich kierunku Michała S. Mężczyzna widząc funkcjonariuszy błyskawicznie skręcił w przeciwną stronę i zaczął uciekać. Nie zdołał zbiec, natychmiast został zatrzymany.
Podczas sprawdzenia 22-latka policjanci znaleźli w plecaku, który miał przy sobie, dwa pudełka. W jednym z nich była znaczną ilość haszyszu i marihuany. Ten ostatni narkotyk zabezpieczono również w drugim pudełku, gdzie była także amfetamina i kokaina. Ponadto mężczyzna miał przy sobie prawie 10 tyś. zł.
Policjanci w mieszkaniu Michała S. znaleźli oprócz narkotyków, wagę elektroniczną, 6 męskich zegarków i czapkę z wyciętymi otworami na oczy. W sumie kryminalni zabezpieczyli prawie 400 gram marihuany, 73 gramy haszyszu oraz 23 gramy amfetaminy i kokainy. Dziś prowadzący sprawę funkcjonariusze ustalą wartość zabezpieczonych zegarków oraz sposób, w jaki mężczyzna wszedł w ich posiadanie. Podczas zatrzymania 22-latek przyznał się policjantom, że czasami lubi bawić się w gangstera.
Dziś mężczyzna usłyszy zarzut handlowania środkami odurzającymi.
(eg)