Wpadł prosto w ręce mundurowych
Był tak pijany, że miał problem aby utrzymać równowagę na rowerze. Po przejechaniu kilku metrów wpadł prosto w ręce wolskich wywiadowców. Okazało się, że 29-letni obywatel Wielkiej Brytanii we krwi ma ponad 1,6 promila alkoholu. Po nocy spędzonej na izbie wytrzeźwień usłyszał zarzuty. Za ten czyn grozi mu do roku pozbawienia wolności.
Po północy funkcjonariusze zespołu wywiadowczego wolskiej komendy zauważyli mężczyznę usiłującego wsiąść na rower . Mężczyzna miał problem z utrzymaniem równowagi. Po przejechaniu kilku metrów wpadł prosto w ręce mundurowych. Okazało się, że obywatel Wielkiej Brytanii ma we krwi 1,6 promila alkoholu. 29-letni cyklista został przewieziony na izbę wytrzeźwień. Usłyszał zarzuty kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzn przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze.