Kradzież była dla nich sposobem na życie
Data publikacji 26.05.2010
53-letni Janusz L. razem z 29-letnim kolegą trudnili się kradzieżami. Wchodzili do otwartych z mieszkań i zabierali z nich wartościowe przedmioty. Jeden z nich jest już w areszcie. O losie drugiego zdecyduje dziś sąd.
Kradzież „na dzień dobry” to wciąż dla niektórych sposób na życie. Sprawcy chodzą po klatkach schodowych i sprawdzają czy drzwi są zamknięte, naciskając na klamki. Wykorzystują nieuwagę domowników i kradną z przedpokoi wartościowe przedmioty.
Kilka dni temu wolscy kryminalni zatrzymali jednego z podejrzanych, 53-letniego Janusza L. Mężczyzna usłyszał wczoraj zarzut kradzieży rozbójniczej. Ten sam zarzut usłyszy jego wspólnik, 29-letni Michał R., który jest już areszcie. Trafił tam za przestępstwo popełnione na Śródmieściu.
Zarzut kradzieży rozbójniczej dotyczy przestępstwa z końca marca bieżącego roku. Mężczyźni w opisany powyżej sposób, weszli do mieszkania przy ul. Księcia Janusza i zabrali z niego damską torebkę z dokumentami i pieniędzmi. Kiedy wychodzili zauważyła ich właścicielka. Kobieta błyskawicznie zareagowała. Podbiegła do okna i zaczęła krzyczeć. Jej mąż, który był wówczas na spacerze, próbował zatrzymać sprawców. Przed blokiem między mężczyznami doszło do szarpaniny. Złodzieje zdołali uciec. Ich łupem padły dokumenty i 20 złotych.
W mieszkaniu Janusza L. policjanci zabezpieczyli do innej sprawy walizkę, która została skradziona przez zatrzymanych.Obecnie prowadzący sprawę policjanci ustalają, czy mężczyźni nie mają związku z innymi podobnymi przestępstwami popełnionymi w Warszawie. Za kradzież rozbójniczą grozi do nawet do 10 lat więzienia.
eg
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 7.37 MB)