Wpadł na gorącym uczynku
Data publikacji 24.05.2010
27-letni Artur B. włamał się do budynku przy Powązkowskiej i ukradł z niego 50 metrów kabla elektrycznego. Mężczyzna próbował schować się przed policjantami, „tuląc się” do ściany. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Kilkanaście minut po 1:00 w nocy podczas patrolowania ulicy Powązkowskiej bemowscy policjanci usłyszeli dźwięk cięcia i odrywania. Odgłosy dochodziły z jednego z pobliskich magazynów. Gdy mundurowi weszli do środka, zobaczyli młodego mężczyznę, który stał „przytulony” do ściany. Na podłodze leżały nożyce do cięcia kabli, latarka, rękawice i torba podróżna wyładowana przewodami elektrycznymi. Funkcjonariusze zabezpieczyli wszystkie przedmioty, a 27-letniego Artura B. zatrzymali.
Mężczyzna po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Straty wyceniono na 5 tysięcy złotych. Prokurator zdecydował o objęciu 27-latka policyjnym dozorem.
eg