Włamali się do auta, usłyszeli zarzut
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do pojazdu i kradzież z niego rzeczy. Okazało się, że jeden z nich był poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzani usłyszeli zarzut karny. Za kradzież włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W południe policjanci z wolskiej patrolówki zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn siedzących w pojeździe marki Volkswagen. W trakcie rozmowy z policjantami obaj byli zdenerwowani i unikali kontaktu wzrokowego. Okazało się, że w bagażniku pojazdu posiadali skrzynkę z elektronarzędziami, której pochodzenia nie potrafili wyjaśnić. Wzbudziło to podejrzenie policjantów, tym bardziej, że wcześnie rano w pobliżu doszło do włamania i kradzieży narzędzi z innego pojazdu. W trakcie dalszych sprawdzeń wyszło na jaw, że część z tych rzeczy pochodzi z włamania właśnie z tamtego pojazdu.
Obaj mężczyźni w wieku 39 lat zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Jeden z nich okazał się być poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu. Sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie
nadkom. Marta Sulowska