Odrzucenie narkotyku nie zwalnia od odpowiedzialności
Data publikacji 02.02.2010
Przekonał się o tym 21-letni Wojciech J. Mężczyzna zdając sobie sprawę z grożących mu konsekwencji, wyjął z kieszeni kurtki torebkę foliową z narkotykiem i rzucił ją w śnieg. Noc spędził w izbie zatrzymań. Tam też został przewieziony 30-letni Tomasz R. Dzisiaj obaj usłyszą zarzut posiadania środków odurzających.
Było kilkanaście minut po 23:00, kiedy policjanci z zespołu wywiadowczego zauważyli przy al. Prymasa Tysiąclecia dwóch mężczyzn. Ich podejrzane zachowanie zaniepokoiło funkcjonariuszy. Postanowili wylegitymować obserwowane osoby.
W trakcie sprawdzania dokumentów, 21-letni Wojciech J. wyjął z kieszeni kurtki torebkę foliową i rzucił ją w śnieg. Po zbadaniu testerem okazało się, że w środku była marihuana. Młody człowiek pozbywając się niedozwolonego środka, był przekonany, że w ten sposób unika odpowiedzialności. Nic bardziej mylnego. Dzisiaj po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań odpowie za swój czyn. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Za posiadanie środków odurzających odpowie również, zatrzymany wczoraj przez wolskich kryminalnych, 30-letni Tomasz R. W mieszkaniu mężczyzny, na lodówce policjanci zabezpieczyli pojemnik prawdopodobnie z metadonem, a także strzykawkę z cieczą i zawiniątko z heroiną. Dzisiaj zajmą się nim policjanci z pionu dochodzeniowo-śledczego.
eg