Dozór policyjny, zakaz zbliżania, zarzuty za stalking, kierowanie gróźb karalnych i ukrywanie karty
Zarzuty stalkingu, kierowania gróźb karalnych i ukrywania karty usłyszał w komendzie na Woli 30-letni mężczyzna. Z ustaleń, jakie posiadali policjanci, wynikało, że mężczyzna od listopada uporczywie nękał pokrzywdzoną, wielokrotnie telefonował i nachodził w miejscu zamieszkania. Mężczyzna groził pokrzywdzonej i nie zwrócił jej karty płatniczej. 30-latek został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu.
-
Mężczyzna zatrzymany przez policjantów
Policjanci z wolskiej patrolówki otrzymali zgłoszenie od kobiety, która poinformowała, że jej były partner stoi przed drzwiami i próbuje wejść do jej mieszkania. Na miejscu funkcjonariusze ustalili okoliczności zdarzenia. Okazało się, że mężczyzna od listopada uporczywie nęka kobietę. Wielokrotnie telefonował oraz nachodził ją w miejscu zamieszkania. Mężczyzna również groził kobiecie, co wzbudziło u niej obawę o własne życie. 27-latek został zatrzymany. Policjanci podczas przeszukania zabezpieczyli kartę płatniczą należącą do kobiety, której nie zwrócił jej po rozstaniu.
Dochodzeniowcy z wolskiej komendy zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzuty stalkingu, kierowania gróźb karalnych i ukrywania karty. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty dozorem policyjnym i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Za to może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
kom. Marta Sulowska/ea