Wysyłał podrobione przelewy i wyłudzał telefony
Cztery zarzuty dotyczące oszustwa w warunkach recydywy usłyszał w wolskiej komendzie 23-letni mężczyzna. Wpadł on w zasadzkę zorganizowaną przez wolskich policjantów, kiedy czwarty raz próbował oszukać pokrzywdzonego. Teraz może grozić mu kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Operacyjni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z Woli ustalili, że na warszawskim Mokotowie ma pojawić się mężczyzna, który kolejny raz będzie próbował oszukać pokrzywdzonego i wyłudzić od niego telefon komórkowy. Policjanci wiedzieli również, że wcześniej trzykrotnie sprawca posłużył się podrobionym potwierdzeniem przelewu bankowego. W taki sposób oszukał pokrzywdzonego i wyłudził od niego trzy telefony komórkowe. W umówione wcześniej miejsce przyszedł mężczyzna, którego rysopis odpowiadał wizerunkowi sprawcy. Został on zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli pieniądze na poczet przyszłych kar i grzywien w wysokości 1100 złotych.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu gromadzili w tym czasie materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie podejrzanemu czterech zarzutów karnych, trzy dotyczące oszustwa, jedno jego usiłowania. Mężczyzna usłyszał zarzuty w warunkach recydywy. Za oszustwo grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
kom. Marta Sulowska