Mając 3,4 promila opiekowała się dzieckiem znajomej
Była tak upojona alkoholem, że nie miała siły stać o własnych nogach. Leżała na ziemi w Lasku na Kole. Przechodnie natychmiast powiadomili o tym patrol straży miejskiej. W czasie interwencji okazało się, że kobieta pod opieka ma 6 letniego syna swojej znajomej. Chłopiec został przewieziony na wolska Komendę, stąd został przekazany swojej matce. 34-latka mając we krwi 3,4 promila alkoholu trafiła do izby wytrzeźwień. Dziś sprawą zajmą się policjanci z wydziału prewencji.
W niedzielne popołudnie funkcjonariusze straży miejskiej otrzymali informację, iż w Lasku na Kole leży nietrzeźwa kobieta. Podczas interwencji okazało się, ze pod opieką kobiety znajduje się 6-letni chłopiec. Natychmiast na miejsce wezwano załogę mundurowych. Przybyli na miejsce policjanci zabrała przestraszonego sześciolatka do komendy przy ul. Żytniej.